• Łazik Ares Studenckiego Koła Astronautycznego. Fot. Krzysztof Jędrzejak
  • Michał Kazaniecki - członek Studenckiego Koła Astronautycznego. Fot. Krzysztof Jędrzejak
  • Zespół misji EXO.17. Fot. Krzysztof Jędrzejak
  • Zespół misji EXO.17. Fot. Krzysztof Jędrzejak
  • Habitat, w którym mieszkała załoga EXO.17. Fot. Michał Kazaniecki

Członek SKA na marsjańskim analogu

wpis w: SKA Robotics, Wydarzenia | 0
Michał Kazaniecki - członek Studenckiego Koła Astronautycznego. Fot. Krzysztof Jędrzejak
Michał Kazaniecki – członek Studenckiego Koła Astronautycznego. Fot. Krzysztof Jędrzejak

W dniach 11-26 marca członek sekcji robotycznej SKA Robotics Michał Kazaniecki brał udział w dwutygodniowej misji EXO.17. Jest ona pierwszą, całkowicie polską symulacją analogowych astronautów w Mars Desert Research Station w stanie Utah w USA.

W pięcioosobowym zespole Michał był reprezentantem Politechniki Warszawskiej, a jednocześnie pierwszym w historii polskim studentem w MDRS. W ramach misji pełnił rolę inżyniera pokładowego oraz operatora łazików – Aresa i Gai.

Symulacja zakładała dwutygodniowy pobyt załogi w habitacie w warunkach zbliżonych do marsjańskich przy jednoczesnej izolacji od świata zewnętrznego. Członkowie mogli opuszczać bazę wyłącznie w ramach krótkich spacerów ubrani w odpowiednie (przypominające prawdziwe) skafandry i systemy podtrzymywania życia. Wszelkie działania, procedury i sprzęt również były zbliżone do tych używanych w potencjalnych przyszłych wyprawach.

Celem misji było wykonanie różnego rodzaju badań – geologicznych, psychologicznych, a także testów sprzętu. Warunki panujące na pustyni pozwoliły na sprawdzenia wpływu zapylenia, dużych zmian temperatur i wilgotności oraz trudnych warunków jezdnych (pofałdowany, grząski teren) na długotrwałą eksploatację łazików. Wyciągnięte wnioski pozwolą na lepsze przygotowanie SKA do zawodów łazików European Rover Challenge i University Rover Challenge.

Misja była realizowana we współpracy z Uniwersytetem SWPS i Fundacją EXORiON. Projekt honorowym patronatem objęło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Rekrutacja SKA – 5 listopada 2015 – 19:00 sala T1 Instytut Techniki Cieplnej

wpis w: Wydarzenia | 0

nagłówek1

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na spotkanie rekrutacyjne Studenckiego Koła Astronautycznego!

Odbędzie się ono w sali T1 w Instytucie Techniki Cieplnej, ul. Nowowiejska 21/25, o godzinie 19:00, 5 listopada.
W trakcie spotkania przedstawiciele Koła zaprezentują jego działalność, a następnie przedstawią proces przebiegu rekrutacji. Obecni otrzymają też krótką ankietę do wypełnienia.

Dołącz do nas, sprzyjamy pozytywnemu myśleniu!

Sekcja Rakietowa zaprezentowała nową rakietę H1

wpis w: Sekcja Rakietowa, Wydarzenia | 0
Rakieta H1 Sekcji Rakietowej
Rakieta H1 Sekcji Rakietowej

Rakietę H1 zaprojektowali i zbudowali członkowie powstałej w 2008 roku Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego, które działa na Politechnice Warszawskiej od 1996 roku. Jej prezentacja odbyła się 25 września 2015 roku w Centrum Zarządzania Innowacjami i Transferem Technologii PW. Pierwszy start już 3 października!

Zaprezentowana ponaddźwiękowa rakieta H1 w wersji D jest rakietą sondującą atmosferę, napędzaną silnikiem na paliwo stałe. Jej osiągi to: pułap maksymalny 10km, prędkość maksymalna 1000m/s, przeciążenia w końcowej fazie pracy silnika 50g. W chwili zakończenia pracy silnika 3-krotnie przekracza ona prędkość dźwięku.

Głównym celem rakiety jest przetestowanie zastosowanych przez studentów technologii i rozwiązań konstrukcyjnych. Chodzi o wytrzymałość na przeciążenie, drgania i niezawodność w trudnych warunkach. Rakiety typu H1 mogą służyć do testowania podzespołów, które miałyby być wystrzelone na orbitę. Jednocześnie można dzięki nim przeprowadzać badania naukowe, np. pomiary warunków fizyczno-atmosferycznych na wysokości 10km.

Budowa rakiety H1 jest kolejnym etapem na drodze do budowy niewielkiej rakiety nośnej umożliwiającej wynoszenie tzw. CanSatów w niskie partie atmosfery. Standard CanSat to eksperymenty naukowe wielkości puszki po napoju o objętości 0,33l oraz masie do 350g. Wyrzucane są one z rakiety na ustalonej wysokości, zazwyczaj na pułapie maksymalnym samej rakiety. W lipcu br. projekt CanSat Launcher uzyskał wsparcie amerykańskiego koncernu Raytheon. Grant pozwoli studentom na zbudowanie testowego egzemplarza rakiety, weryfikację zastosowanych rozwiązań technicznych oraz testy nowego silnika. Przybliży to młodych inżynierów do zorganizowania pierwszego polskiego konkursu CanSat’ów.

Na sobotę 3 października zaplanowany jest start rakiety H1, który ma się odbyć się na poligonie artyleryjskim w pobliżu Torunia. Do tego celu studenci wykorzystają mobilną wyrzutnię własnej konstrukcji, pozwalającą odpalać rakiety o wadze do 80 kilogramów. H1 ma osiągnąć prędkość około 1000 m/s i pułap do 10 kilometrów.

Na podstawie materiałów prasowych.

Akademia PSPA i Studencka Konferencja Astronautyczna

wpis w: Wydarzenia | 0
Loga PSPA i SKA
Loga PSPA i SKA

Wraz z Polish Space Professionals Association – organizacją zrzeszającą osoby zawodowo związane z eksploracją i badaniem kosmosu (np. w ramach ESA) zapraszamy do udziału w naszym najnowszym przedsięwzięciu – Akademii PSPA i Studenckiej Konferencji Astronautycznej. Tak, tak, jej akronim to SKA ;)

Akademia PSPA i Studencka Konferencja Astronautyczna to spotkanie, którego pierwsza edycja odbędzie się 10 października 2015 r. w Warszawie na Kampusie Południowym Politechniki Warszawskiej na wydziale SiMR.

Wydarzenie będzie obejmowało wykłady i szkolenia z kilku dziedzin związanych z astronautyką. To także możliwość poznania się osób aspirujących i aktywnie działających w branży kosmicznej. Z każdym następnym rokiem będziemy starali się rozbudowywać program warsztatów tak, aby przedstawiać najnowocześniejsze dostępne technologie, jak również dać jej uczestnikom możliwość poszerzania wiedzy z wybranych dziedzin związanych z tematyką kosmiczną.

Zorganizowany zostanie również panel dyskusyjny przybliżający pomysły na to „jak spożytkować w kraju potencjał polskich specjalistów z sektora kosmicznego pracujących za granicą?” oraz połączenie wideo z Kiruną, gdzie eksperyment przygotowany przez zespół FREDE będzie uczestniczył w misji BEXUS ESA – balonem do atmosfery. Ponadto będzie dostępna sala „Hyde Park” w której wzorem SpaceUp będzie można dowolnie dobierać dyskutowane tematy albo dopytać prelegentów o szczegóły dotyczące ich wystąpień.

Głównym celem działalności PSPA jest stworzenie platformy służącej kontaktom pomiędzy polskimi przedstawicielami sektora kosmicznego, zarówno w kraju, jak i za granicą. Dzięki temu chcieliby pomóc rozwojowi tego sektora w Polsce oraz wspólnie realizować projekty z tym związane. Jednym z podstawowych działań jest pomoc studentom i absolwentom w zdobyciu doświadczenia zawodowego w sektorze kosmicznym poprzez ułatwienie nawiązania kontaktów z instytucjami/osobami już tam pracującymi.

Wspólne cele i zainteresowania skłoniły nas do współorganizacji tego wydarzenia.

Udział w Akademii PSPA jest płatny (20 zł dla studentów, 40 zł – dla doktorantów i 50 zł dla osób zatrudnionych). Opłata rejestracyjna pokrywa cenę obiadu, przerw kawowych oraz koszty organizacyjne. Szczegóły dotyczące programu konferencji, opłat i rejestracji będzie można znaleźć w najbliższych dniach na tej stronie internetowej.

Kiedy: 10 października 2015

Gdzie: Warszawa, Budynek Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych PW (ul. Narbutta, Kampus Południowy PW, dojazd: Metro Pole Mokotowskie).

Język wydarzenia: polski 

Program tegorocznej Akademii dostępny jest tutaj.

Formularz rejestracyjny oraz szczegóły na temat wydarzenia można znaleźć na stronie PSPA.

Szukamy miliona na start PW-Sata2

wpis w: PW-Sat2, Wydarzenia | 0

Studenckie Koło Astronautyczne Politechniki Warszawskiej buduje swojego drugiego satelitę, który jeśli spełnią się marzenia studentów, będzie czwartym polskim satelitą w kosmosie.

PW-Sat2 podczas otwierania paneli słonecznych. Autor renderu: Marcin Świetlik
PW-Sat2 podczas otwierania paneli słonecznych. Autor renderu: Marcin Świetlik

Kosmiczna Polska

W Polsce dopiero zaczyna rozwijać się przemysł kosmiczny. 13 września 2012 roku Polska przystąpiła do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Dwa lata później powstała Polska Agencja Kosmiczna. Jednak technologie kosmiczne rozwijały się już wcześniej, a teraz zaczęły nabierać rozpędu.

Politechnika Warszawska także związana jest z inżynierią kosmiczną. Od 2003 roku Uczelnia kształci na kierunku Lotnictwo i Kosmonautyka, a od 19 już lat swoją działalność prowadzi Studenckie Koło Astronautyczne (SKA). Studenci zrzeszeni w Kole nie tylko rozwijają swoje pasje i zainteresowania poprzez prowadzenie prac badawczych czy udział w międzynarodowych konkursach, ale zajmują się również popularyzacją technologii kosmicznych i satelitarnych m.in. wśród dzieci i młodzieży.

Na siedem miesięcy przed wejściem Polski do ESA młodzi inżynierowie ze SKA we współpracy ze Studenckim Kołem Inżynierii Kosmicznej PW i Centrum Badań Kosmicznych PAN wysłali pierwszego polskiego satelitę PW-Sat w kosmos. Obecnie Polska ma na swoim koncie jeszcze dwa satelity – Lema, wystrzelonego 21 listopada 2013 roku i Heweliusza, który znalazł się na orbicie 19 sierpnia 2014 roku – oba skonstruowane przez Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Satelita z Politechniki

PW-Sat był satelitą edukacyjnym typu CubeSat o wymiarach 10x10x11,3 cm i masie całkowitej nieprzekraczającej 1 kilograma.  Satelita został zbudowany i z powodzeniem trafił na orbitę, dzięki wygranej studentów w konkursie ESA. Nie udało się jednak osiągnąć celu jakim było wysunięcie „ogona”, który miał spowolnić satelitę i przyspieszyć jego deorbitację (więcej na temat PW-Sata można przeczytać na blogu PW oraz na stronie internetowej PW-Sata).

PW-Sat na orbicie z wysuniętym ogonem deorbitacyjnym. Autor renderu: P. Sańczyk
PW-Sat na orbicie z wysuniętym ogonem deorbitacyjnym. Autor renderu: P. Sańczyk

Mimo niepowodzenia, projekt należy uznać udany. Zbudowaliśmy pierwszego polskiego satelitę, który znalazł się w kosmosie i z którym nawiązano łączność. Kilkunastu młodych ludzi zdobyło unikatową wiedzę i cenne doświadczenie, dzięki którym mogą dzisiaj dalej się rozwijać i nie mają trudności z podejmowaniem pracy w przemyśle kosmicznym.

Ambicje rosną

Studenci nie dali za wygraną. Brak powodzenia głównej misji PW-Sata nie ostudził ich zapału, a wręcz dodał im motywacji. Od stycznia 2013 roku oficjalnie rozpoczęła się budowa drugiego studenckiego satelity z Politechniki Warszawskiej.

Tym razem młodzi inżynierowie postanowili zbudować satelitę CubeSat 2U – ten typ ma wymiary 20x10x10 cm. PW-Sat2 ma do wykonania nie jedno a trzy zadania. – Zamierzamy przeprowadzić trzy eksperymenty. Pierwszym z nich jest przetestowanie żagla deorbitacyjnego wykonanego z cienkiej folii mylarowej o powierzchni 4 m2. Drastyczne zwiększenie oporu aerodynamicznego powinno przyspieszyć deorbitację naszego satelity z kilku lat do kilku miesięcy. Moment otwarcia żagla uchwycimy za pomocą kamery umieszczonej na pokładzie satelity. Ponadto chcemy przetestować skonstruowany przez nas Czujnik Słońca, pozwalający łatwo określić położenie PW-Sata2 w przestrzeni oraz otwierane panele słoneczne, które będą źródłem dodatkowej energii. Wszystkie projekty są pracami studentów zaangażowanych w budowę satelity – wymienia Dominik Roszkowski, członek zespołu PW-Sata2.

PW-Sat2 z otwartym żaglem deorbitacyjnym. Autor renderu: Marcin Świetlik
PW-Sat2 z otwartym żaglem deorbitacyjnym. Autor renderu: Marcin Świetlik

Z teorii do praktyki

W tym momencie studenci kończą etap projektowy i przechodzą do budowy poszczególnych części satelity. – W ostatnich miesiącach osiągnęliśmy bardzo wiele. Przeanalizowaliśmy wiele pomysłów, wybraliśmy te najlepsze, które jesteśmy w stanie zrealizować. Nawiązaliśmy współpracę z kilkoma poważnymi firmami z sektora kosmicznego i spoza niego – np. firmą informatyczną czy drukarnią 3D. Najważniejsze jednak jest to, że większość członków naszego zespołu znacznie bardziej zaangażowała się w prace i w ten sposób zdobywa cenne doświadczenie – podsumowuje Inna Uwarowa, koordynator projektu.

Większość elementów satelity członkowie projektu wykonują sami. W trakcie tworzenia kolejnych prototypów przeprowadzane są coraz bardziej zaawansowane testy. Następnie systemy będą integrowane i testowane wspólnie, zgodnie z wytycznymi Europejskiej Agencji Kosmicznej. Wszystkie prace przy modelu lotnym (czyli tym, który poleci w kosmos) muszą być przeprowadzone w tzw. clean roomie – pomieszczeniu zapewniającym najwyższe standardy czystości. Ponadto muszą one być sumiennie udokumentowane i wielokrotnie sprawdzone przez niezależnego specjalistę. Ryzyko, jakim jest utrata satelity w wyniku drobnego niedopatrzenia, musi być minimalizowane na każdym kroku prac, ponieważ najprawdopodobniej nie będzie już drugiej szansy na start. Te i inne warunki, jakie musimy spełnić podczas integracji PW-Sata2 to wielkie wyzwanie, któremu mamy nadzieję sprostać z pomocą doświadczonych naukowców i inżynierów, którzy od początku projektu nas wspierają.

Połowa sukcesu

Zbudowanie satelity nie jest proste, jednak można tego dokonać w Polsce. Ogromnym wyzwaniem jest dla nas znalezienie operatora, który wyniesie satelitę w kosmos, a także zebranie odpowiednich funduszy na ten cel. Nawiązaliśmy kontakt z centrami kosmicznymi z Japonii, USA, Chin, Holandii i Rosji, zdobywając wstępne wyceny przedsięwzięcia.

Duże projekty studenckie, które biorą udział w międzynarodowych konkursach (Sae AeroDesign, Formula Student, Shell EcoMarathon, University Rover Challenge) zamykają się w granicach 100 tysięcy złotych, a i tak zdobycie takiej kwoty wiąże się z trudnościami. Jak pozyskać dziesięciokrotność takiej sumy, bo wystrzelenie satelity razem z testami to koszt ok. 250 tys. euro? Budowa PW-Sata2 to, wg naszych szacunków, wydatek 50 tys. euro. Mając poparcie JM Rektora, zgłosiliśmy się z prośbą o dofinansowanie startu do Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

– Prace nad satelitą posuwają się we właściwym tempie i szacujemy, że pod koniec tego roku będziemy mieli satelitę gotowego do ostatnich przedstartowych testów. Problemem jednak ciągle pozostaje wysłanie PW-Sata2 w kosmos. Nie mamy szans na samodzielne sfinansowanie startu i dlatego liczymy na wsparcie z zewnątrz. Jesteśmy gotowi na profesjonalną współpracę i dysponujemy ofertą sponsorską, którą można znaleźć na naszej stronie internetowej – mówi Dominik Roszkowski.

Żagiel deorbitacyjny jest bardzo konkurencyjnym systemem pozbywania się niepotrzebnych urządzeń z orbity okołoziemskiej. Studenci chcą mieć udział w rozwoju technologii, która wkrótce może stać się obowiązkowa dla satelitów działających na niskich orbitach.

[kad_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=wVxRhEifpv0″ ]

Tekst opublikowany dzięki uprzejmości Biura Promocji PW. Dziękujemy za wsparcie.